Wyprawa po...

Wyprawa po...

...

Mysle, ze nadzeszla pora bym spedzil troche czasu tylko ze soba... tyle nagromadzilo sie w mojej lepetynie przez ostatnie lata, ze nie jestem w stanie tego objac prowadzac normalne codzienne zycie... ani objac ani zrozumiec a juz na pewno nie jestem w stanie tego uporzadkowac... wkrotce zaczyna sie wiec wyprawa... wyprawa po przygode, wyprawa-ucieczka, wyprawa-lek... jakastam wyprawa, ktora moze skonczyc sie zanim sie dobrze rozpocznie i dokonczyc tym samym dziela zniszczenia... ale coz... badzmy dobrej mysli... moze jednak pomoze...

Let's think positively!


(London - Chatham - Dover---Calais - Dunkerque - Antwerpen - Eindhoven - Muenster - Hannover - Berlin - Kostrzyn n. Odrą - Poznań - Konin - Radom - Lublin)

tak jeszcze w temacie mojej glupoty...

wyprawaPosted by Tomek W. Sat, July 18, 2009 01:11AM
tego kola nie kupilem, bedac jeszcze w londku, bo szkoda mi bylo wydac az tyle kasy ;-)

http://www.wiggle.co.uk/p/cycle/7/MWheel_Shimano_Alivio~Mavic_XM317_Rear_Wheel/5300003658/

  • Comments(2)//wyprawa-po.piweczko.co.uk/#post52