Ruszamy...
wyprawaPosted by Tomek W. Tue, July 07, 2009 07:39AMDzisiaj nie mam juz wymowki... Wprawdzie moglbym zwalic wine na pogode, ale smierdzialoby to wykretactwem ;-)
Z dobrych wiesci to padla mi bateria w la-ptoku... trzyma cale 7 minut ;-)
zajefajnie...

wczoraj mi sie cos powalilo kiedy pisalem, ze mam jechac przy 22 stopniach... 22 to mialem w domu... na dworze podobnie jak dzisiaj w okolicach 16...
niebo zachmurzylo sie tak, ze chyba wyciagne nawet overshoes'y... szkoda byloby, juz pierwszego dnia, utopic buty...
no to co... kompu kompu, amciu amciu, ostatnie poprawki i...
...za niespelna dwie godzinki RUSZAMY!!!

